Yamakasi

Wysłany: Czw 11:24, 16 Mar 2006

Jak wam wszystkim wiadomo, nawet świat Dragonball nie jest tak doskonały i piękny jak się wydaje. I tutaj nawet występują choroby, jak np. Choroby serca. Otóż w czasie przybycia Trunksa do przeszłości, opowiedział on Goku, że zachoruje na bardzo ciężką chorobę i umrze przez nią, ponieważ w jego czasach, jeszcze nie wynaleziono leku, który mógłby by go postawić na nogi. Więc Goku się tym przejął, ale na szczęście dostał od Trunksa specjalne lekarstwo na chorobę. Jednak, że Goku choruje mimo iż zażywał lekarstwa. Wpada on w bardzo ciężki stan, szybko traci siły, jego serce szybciej bije, itp. Już podczas walki z cyborgiem #19 to widać. Kiedy walka się kończy, Goku wraca do domu, aby powrócić do zdrowia, co mu zajmuje kilka dni, wtedy on musi walczyć o to aby żyć. Ale ten kto oglądał DB wie, że Goku nie umiera i zdrowieje. To jest chyba najgroźniejsza choroba w Db jaka wystąpiła i też w naszej rzeczywistości. Otóż w Dragonball istnieje jedna osoba, która nie cierpi chorować, ani być nieźle po turbowanym po walce. Ta osoba to nikt inny jak nasz bohater Goku. Dlaczego nie lubi leżeć w szpitalu, ponieważ nie cierpi on zastrzyków, kiedy tylko je widzimy to odrazu ucieka. Boi ich się tak strasznie ich ukucia w rękę, czy też gdzie indziej. Podczas gdy nieźle oberwał od Vegety na Ziemi, kiedy przybył, wylądował w szpitalu i wtedy jak zobaczył tylko igłę od strzykawki już chciał jak najszybciej uciekać. Inna sytuacja to tez, gdy znajdował się pomiędzy światem umarłych, żywych wtedy do grał w pewną grę, aby wejść z tego świata, lecz w pewnym momencie, widzimy jak to Chi Chi, jego zona jest przebrana jako pielęgniarka i trzyma gigantyczną strzykawkę, no i jak się domyślacie, Goku zostaje ukuty w tyłek. To był najgorszy sen Goku, który jednak się spełnił ... Goku po takim zastrzyki aż zaczął płakać, no i ja mu się nie dziwie.